Dorota Szelągowska: „Kuchnie już dawno przestały być osobnymi pomieszczeniami. Chętnie łączymy je z salonem, jadalnią czy wielofunkcyjnymi „dużymi pokojami” - z jednej strony powiększając wspólną przestrzeń, a z drugiej strony wiemy, że wszystko co najważniejsze zawsze dzieje się przecież w kuchni :).
Ta jest pastelowa, przytulna i eklektyczna. Łączy luksus marmurowego blatu, ze swojskim drewnem i elegancką plecionką wiedeńską.
Na ścianach nie ma kafelków, bo równie dobrze sprawdza się farba przeznaczona do kuchni i łazienek. Zrezygnowałam też z szafek wiszących - miejsce do przechowywania zastawy jest w kredensie. Granicę nad ciągiem roboczym wyznacza kolor i półki, na których panuje domowy rozgardiasz. Pastelowe kolory ścian, można właściwie zastąpić każdym kolorem, zmieniając tym samym charakter kuchni. Czerń i biel wprowadziłyby kamieniczną elegancję, zieleń styl boho. Wyglądająca na przypadkową zbieranina różnych krzeseł i stół prosty w formie dodają temu wnętrzu luzu. Aż chce się usiąść i pogrążyć w długich Polaków rozmowach. I o to przecież chodzi.”